Serwisy streamingowe zmieniły obraz rynku muzycznego i weszły już do mainstreamu. Można by założyć, że tym samym dla świata filmu mają być serwisy video-on-demand. Ja tego nie kupuję, bo technologia przesyłu danych nie dogoniła jeszcze oczekiwań widzów. Płyty Blu-ray, a nawet linearna telewizja, ciągle są górą.
Kategoria: Tech

W ostatnich kilku dniach osoby chociaż trochę interesujące się rynkiem nowych technologii nie mogły przegapić informacji o aktualizacji pirackich kopii systemów operacyjnych Microsoftu do Windows 10. Okazuje się, że w tej wiadomości było ziarno prawdy, ale ostatnie ogłoszenie Microsoftu diametralnie zmienia wydźwięk tej informacji.

O aplikacji Popcorn Time słyszałem już wielokrotnie, a dzisiaj w końcu z ciekawości zainstalowałem ją na swoim komputerze. Ten sprytny program do oglądania filmów i seriali robi świetne pierwsze wrażenie i z żalem usuwałem go z dysku. Powinni go codziennie przynajmniej raz uruchamiać twórcy legalnych serwisów VOD.

Wśród tabletów iPady produkcji Apple są niekwestionowanym liderem. Do tej pory nie udało mi się jednak znaleźć dla tabletu miejsca w moim workflow i pierwszego iPada Mini szybko sprzedałem. Teraz zakupiłem większy model działający pod kontrolą iOS 8 i chcę sprawdzić, czy może jednak znajdzie się u mnie miejsce na iPada Air.

Wyczekiwany Apple Watch nie był najważniejszym poruszonym tematem na dzisiejszej konferencji Spring Forward. Znacznie większe wrażenie zrobił na mnie nowy MacBook, ale tego komputera nie kupię w tym roku. Czekam też na ruch polskiego HBO, który mógłby bardzo uatrakcyjnić Apple TV.

Miałem dziś rano okazję po raz pierwszy pobawić się najnowszym akcesorium ze stajni Google. Inteligentne okulary Google Glass zrobiły na mnie ogromne wrażenie, bo szczerze mówiąc spodziewałem się ledwo działającego prototypu. Na żywo produkt ten okazał się jednak naprawdę fajnym, i o dziwo w miarę dopracowanym… gadżetem. Oczywiście wymaga on jeszcze sporo pracy, ale już teraz mógłby być użyteczny w niektórych konkretnych, codziennych zastosowaniach.

W zeszłym tygodniu byłem na urlopie, na którym jako towarzysza nie mogło zabraknąć mojego czytnika. Nieco mnie jednak Kindle Paperwhite przestraszył. W połowie wyjazdu po zablokowaniu ekranu przestało wygasać podświetlenie. Szczęściem w nieszczęściu to znany błąd, który łatwo naprawić.

Mój pierwszy własny egzemplarz smartfona HTC One X okazał się wadliwy. Popsuł się czujnik G-Sensor odpowiedzialny za autorotację ekranu.

Słysząc co chwilę o planach wprowadzenia kolejnego mobilnego systemu na rynek zawsze mimowolnie się uśmiecham. Czy nie mieliśmy już kilku przykładów takich „iOS i Android killerów”? WebOS od HP, Samsungowa bada, MeeGo od Nokii. Windows Phone mimo olbrzymich nakładów finansowych nie jest w stanie się przebić, wiec trudno być optymistą jeśli chodzi o Tizena, FirefoxOS oraz… właśnie BlackBerry 10.